2009-06-17, 13:15
|
#533
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: Essence cz. III
Cytat:
Napisane przez a-sea-of-honey
Chyba bym się jej spytała, czy mogę poukładać za nią, bo chętnie bym się podjęła . Nie wiem, skąd oni tych pracowników biorą - jak człowiek chce popracować, to nic znaleźć nie można, a jak pójdzie w miejsca, gdzie wysyłał CV, to go takie lenie obsługują. Oczywiście nie wszędzie, ale właśnie jak czytam takie historie, to mnie krew zalewa. Może dlatego, że jestem w trakcie szukania pracy
|
heh biora takie, zeby nie potrafily tupnac nozka w razie czego
ja szukalam pracy kiedys ponad miesiac, bo nigdzie sie nie oplaca zatrudniac osob, ktore sie wybieraja na studia. Kobieta mi raz powiedziala, ze jezeli mam zamiar isc od pazdziernika na studia to ona mnie nie zatrudni, ale jak nie ide to moge zaczac od jutra
Cytat:
Napisane przez Hosenka*
Dla mnie to proste i logiczne - np. sklepy wolą zatrudnić osoby z niskimi kwalifikacjami, najlepiej bez studiów ponieważ nie będą się obawiać że taka osoba szybko zrezygnuje z pracy. W przypadku osób z kwalifikacjami praca w sklepie moze byc okazja do "zahaczenia" się - nie siedzą w domu, maja pieniądze, a w między czasie szukają czegos "lepszego", zgodnego z wykształceniem. Jasne, są sytuacje że ktoś nie chce pracować zgodnie z wykształceniem, bo np. czuje powołanie do pracuy w drogerii, ale w takim wypadku trzeba to wyraźnie zaznaczyć w liscie motywacyjnym, ze interesuje się urodą, pielegnacją itp (oczywiście ładnie to rozwinąć) i te zainteresowania umieścić tez w CV. Na rozmowie napewno pojawi sie pytanie dlaczego sie nie chce pracować w zawodzie ale zawsze mozna powiedzieć że wymarzone studia Cie rozczarowały, ze nie tak sobie to wyobrazałaś a w branży kosmetycznej czujesz się jak ryba w wodzie i inne bla bla bla
Zresztą miałam podbne pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy jako sekretarka - ładnie wybrnełam, zostałam wybrana spośród 33 kandydatek, ale koniec-końców nie przyjęłam propozycji pracy z powodu warunków (minimalna płaca, bez szans na podwyżki i premie, a całe biuro wraz z np. elementami ksiegowości, kadr i zaopatrzeniem na głowie - zakres obowiązków zupełnie nieadekwatny do zarobków) - może wydałam sie najbardziej naiwna z kandydatek żeby sie zgodzić na takie warunki
|
nie wydaje mi sie zeby tak bylo
stwierdzili, ze wygladasz na osobe, ktora da sobie z tym wszystkim rade i tyle
no zgadzam sie z tym wszystkim studentow tez czesta nie chca przyjmowac, jak bylam na rozmowie w tamte wakacje to mi kierownik powiedzial, ze im sie nie oplaca zatrudniac na wakacje studentow bo pozniej musza znowu szukac na ich miejsce kogos i tyle
zreszta osoba wyksztalcona latwiej moze awansowac na miejsce kierownika niz ta bez
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
|
|
|