Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Starszy chłopak.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-12-12, 22:04   #18
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
Dot.: Starszy chłopak.

Cytat:
Napisane przez agi2124 Pokaż wiadomość
Na 100 % nie.
Ale na 99,9% tak.

Wydaje mi się ze mu na mnie zależy.
Mimo że jest ode mnie starszy nie czuje tej różnicy.
Moi rodzice już Go poznali.
Na początku nie mogli na niego patrzeć ale teraz go polubili.
Ja jego rodziców też nam.
Bardzo fajni ludzie.

Jak już wyżej pisałam on mnie nie namawia do niczego.
Więc jestem przekonana, że nie chodzi mu tylko o seks.

Teraz mi się taka głupia sytuacja przypomniała.
Może nie ma związku z tematem ale napisze, a co mi tam:
Pamiętam jak na początku naszej znajomości (chyba po 4 miesiącach) zostaliśmy sami, na noc w jego mieszkaniu.
No i wtedy jeszcze o seksie już w ogóle nie było mowy.
No i tak sobie siedzimy oglądamy film. Strasznie nuuudno było. Jak nigdy. Z regóły bardzo dobrze bawimy się w swoim towarzystwie. No i jakoś tak wyszło i zasnęłam. Obudziłam się dopiero jak mnie przykrywał kołderką na łóżko.
Tak mnie jakoś wzięło i zaczęliśmy się całować. No i było bardzo miło no i chciałam pójść o malutki kroczek dalej i on pyta "Mogę zdjąć Ci bluzkę" mówię, że pewnie, a on "Na pewno?" ja że tak, a za chwile "Aj nie bo ty nie chcesz tego" ja już zła, mówię, że chce "No dobra, nie to nie".

No myślałam, że padnę. Tak mi się wtedy śmiać chciało... Nie mogłam wtedy z niego.
Czasami jak sobie o tym przypomnimy to aż się chce pośmiać.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

O antykoncepcje dbamy.
On zawsze ma przy sobie gumki. *Widze czasami w portfelu"
Ja mam w kosmetyczce w torebce zawsze globulki.
Więc w razie czego jest zabezpieczenie.
Z tego co piszesz i jak piszesz nie wydajesz się być durną 16stką co to widzę czasami na blokowiskach czy ulicach. Aż ręce mi idzie załamywać na widok tych kobitek... A żal tyłek ściska, co parę lat zrobiło z młodymi ludźmi.

Sądzę, że nie przeskoczysz strachu ot tak. Dlatego najlepszych lekiem jest czas, jego upływ. Dojrzejesz do decyzji i się stanie. Nie trzeba się na to jakoś specjalnie przygotowywać. Mój TŻ w trakcie mojego pierwszego razu był bardziej zestresowany ode mnie Sądzę, że to wyraz szacunku i miłości, bo bardzo nie chciał, żeby mnie bolało ani nic ;- )
To super, że znasz jego rodziców, on zna Twoich. Dobrze, że wasze rodziny nie są dla siebie anonimowe. Dobrze, że rodzice go polubili . Powodzenia : )
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując