Dot.: Kursy przygotowawcze do matury
Ja myślę, że nie ma się co oszukiwać, że jakieś kursy, korepetycje i inne cuda pomogą. Nie ma to jak własna praca w domu, z książką i rozwiązywanie przykładowych zadań maturalnych (z kluczem odpowiedzi! - pełno takich w księgarniach).
Kursy czy korepetycje jestem w stanie zrozumieć tylko jeśli chodzi o przedmioty ścisłe, kiedy nie zawsze wystarczy wykuć wzory, ale trzeba też pewne rzeczy zrozumieć. No i języki obce.
Nie mam zamiaru z nikim się kłócić, piszę tylko co ja na ten temat myślę
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
|