[martinka_m]

Napisane przez niezwykla22

albo mi sie wydaje, albo BARDZO mocno obstawiasz zdradę?

nie wydaje ci sie...
mam takie a nie inne doswiadczenia (ale nie chodzi o to ze mnie ktos zdradzil), i tak to niestety widze...
aczkolwiek, wiem ze nie musi to byc prawda.

owszem - stres, zmeczenie, choroba, blokada psychiczna - to wszytsko jest prawdopodobne, ale po prostu do tej sytuacji to mi nie pasuje...

zwlaszcza ze slyszalam juz kilka podobnych historii i ich przyczyna byla zdrada.

ale sa to tylko moje przypuszczenia, przeczucie...

oczywiscie do kazdej sprawy nalezy podchodzic indywidualnie i zeby fachowo ocenic problem trzeba rozwazyc wiele czynnikow -
jak wygladal seks na poczatku,
czy temperament byl wiekszy czy nie,
czy bylo zaspokojenie, zgodnosc pragnien i fantazji,
styl zycia i jego zmiana,
wplyw stresu, zmeczenia,
ogolnych problemow w zwiazku poza zyciem sekualnym,
trwalosc i jakos uczucia,
czy brak ochoty nastapil nagle czy dzialo sie to powoli i stopniowo,
ewentualne problemy zdrowotne,
wstyd,
atrakcyjnosc partnerki
itd....