Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-06-02, 13:35   #1531
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII

Cytat:
Napisane przez Ingran Pokaż wiadomość
Odstawiłam za ciemny Dermacol, który dawał efekt maski i posmarowałam się Illą 115, która perfekcyjnie mi się wpasowała w karnację, nic się nie odznaczało od szyi ani nic. No i się zaczęło: "Jezu, co ty taka blada?", "Ale ty blada jesteś, dobrze się czujesz, nie chcesz wymiotować?", "Haha, wyglądasz, jakby ktoś cię tynkiem obsmarował", "Weź to zmyj z siebie bo to niedobrze wygląda i smaruj się jakimś ciemniejszym podkładem, twój poprzedni był ok", "Widziałaś tamtą czarną? Wygląda jak trup, masakra, lekka przesada to już".
To ostatnie było już szczytem, OBGADYWAĆ czyjś kolor skóry? Obłęd. Jak dziewczyny chodzą w brązowych maskach wykonanych przez 3 tony za ciemny podkład to nie ma problemu ale jak ktoś dobierze sobie kolor idealny, który jest jasny, to już wielkie halo. Nawet najlepsza przyjaciółka mi mówi że "może powinnam używać czegoś ciemniejszego...".
Sory za te żale ale musiałam to z siebie wywalić.
Bo to jest inne, niż to, do czego społeczeństwo zdążyło już przywyknąć (czyt. tandetne solary i małomiasteczkowa moda na dodę-elektrodę i "opalanie się podkładem" - haha), a że w Polsce jest jedna z najmniejszych na świecie otwartości na nowe doświadczenie, to i takie reakcje. Generalnie mamy tu specyficzne społeczeństwo i bardzo mnie to drażni... Studiuję psychologię, mnóstwo poznanych badań niestety tylko utwierdza mnie w tym przykrym przekonaniu, ale już może nie będę się dalej rozpisywać, bo moje poglądy są dość skrajne Cóż, w innych krajach uznano by Cię za Królewnę Śnieżkę o szlachetnym typie urody, ale nie u nas. Jak pracowałam kiedyś w Sephorze to nie wyrabiałam z moim ideologicznym podejściem, bo niemalże każda klientka chciała podkład za ciemny dla siebie, a moje sugestie odbierane były jako oznaka braku kompetencji. Mnóstwo razy słyszałam, że "chcą wyglądać na opalone" (z ciemną twarzą i białą szyją), "nie chcą być obrzydliwie blade", "białe jak trup" itp., ale już brunatne, czy pomarańczowe jak marchewa, chętniej i nie wiązały tego z tak negatywnymi sformułowaniami. Sama również wiele razy słyszałam, że mogłabym się opalić, bo "okropnie wyglądam", "mam anemię", "jestem chora", "jestem sina" (!) Ważne, żeby ładnie dobrać makijaż, podkreślić nim swoją oryginalność i resztę mieć w dupie... Buziaki i nie przejmuj się, bo ci ludzie żyją w innym świecie, a Twoją zaletą jest, że do niego nie należysz.
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora