Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - jak radzicie sobie z agresja u dziecka??
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-14, 08:56   #14
Bartessa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 3 023
Dot.: jak radzicie sobie z agresja u dziecka??

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
I co z tego, że będziesz tulić i głaskać (w innych momentach), jeśli jednoczesnie uczysz dziecko, że okazywanie emocji jest złe i za to należy się kara?
Dawno o tak strasznej, bezlitosnej metodzie nie słyszałam.

Mały wyrośnie na faceta, który w czasie kłótni z żoną wyjdzie i dupnie drzwiami, a wróci za dwa dni, bo nie będzie umiał wyłączyć emocji. Albo nie umiejąc nad nimi zapanować da jej kiedyś w pysk.

Akurat niestety wiem jak to działa na potem, takie traktowanie emocji dziecka. Mój mąż nigdy nie nauczył się co z nimi robić, bo mamusia zamykała go w kiblu, gdy był zły. Życie z takim człowiekiem to jedna wielka męka pańska.

Dzieci trzeba uczyć jak sobie z emocjami radzić, a nie że nie wolno ich mieć i okazywać!

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------


Nie, no padnę tu na zawał zaraz...

A dlaczego dziecko nie może sobie pozwolić na emocje, na ich okazanie i przeżycie do końca???

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------


A Ty nie?

Nie w☠☠☠☠iasz się na męża, bo obiecał umyć gary i nie umył? Nie jesteś zła, że miał po Ciebie przyjechać o godzinie A, a spóźnił się 50 minut?
Nigdy nie jesteś zła, bo coś miało być jak wymyśliłaś, a nie jest??

To powiedz mi jak mam robic zeby zrozumial ze ma ze mną rozmawiac.
Ale do dziecka najpierw trzeba dotrzec. A jak dotrzec do dziecka ktore krzyczy? ktore nie daje sobie nic powiedziec?

On na te chwile ze mną rozmawia. owszem, zlosci sie ale nie tak ze krzyczy i rządzi. Problemy rozwiazujemy wspolnie.

okazywanie uczuc nie musi sie konczyc na krzyku, tapaniu i trzaskaniu drzwiami, to jest zachowanie nie do konca normalne. o problemach mozna rozmawiac. W bardzo plytki sposob traktujesz dziecko. Ba, niech sie wykrzyczy wytupie bo inaczej nie mozna okazac uczuc.

Masz dzieci?


Rozumie ze bedziesz je wychowywac bezstresowo, powodzenia

Edytowane przez Bartessa
Czas edycji: 2012-03-14 o 09:02
Bartessa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując