Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - okropne podrażnienia po goleniu!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-07-23, 13:33   #29
mashq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9
Dot.: okropne podrażnienia po goleniu!

Cytat:
Napisane przez andzioletta Pokaż wiadomość
wiecie kto ma większe problemy z goleniem niż my? faceci! dlatego trzeba szukać rozwiązań niestety w męskiej kosmetyczce. po pierwsze żel do golenia - żaden żel damski ( a wypróbowałam kilka) nie działa tak dobrze jak męskie. polecam nivea albo gilette. są jakies 3 razy bardziej gęste od damskich i lepiej przylegają do włosków i rzeczywiście dużo lepiej się goli między nogami i nogi też. po drugie balsam po goleniu - wszystkie znamy reklamy nivea for men z uporczywymi podrażnieniami u facetów po goleniu i uwierzcie - na kobiecą delikatną skórę balsam też działa super.
niestety męskie żele mają męski zapach, który na szczęście znika po godzince a balsam ma raczej neutralny zapach. a i po goleniu lepiej spłukać wszystko wodą i nie używać żadnych żeli pod prysznic czy do higieny intymnej, na to balsamin nivea for man i jest dużo lepiej a i maszynki męskie też są ostrzejsze więc golą lepiej.
próbowałam już wielu sposobów na te nieznośne krosteczki i ten daje najlepsze rezultaty, a podsunął mi go mój facet

mam taki sam problem jak wy=( praktycznie od zawsze miałam na nóżkach drobne sinoróżowe plamki od golenia niezależnie czy używałam maszynki (jak kiedyś) czy depilatora (jak teraz), słyszałam że nie powinno się w przypadku podrażnień golić nóg aż do rozwiąznia problemu, gdyż może się dopraowadzić do zapalenia mieszków włosowych, ale kto nie goliłby nóg latem? narzekałam ale długi czas nic z tym nie robiłam poza wypróbowaniem jakiegoś nieskutecznego kremu i oliwki, dziś rano moje różowe plamki stały się czerwone i postanowiłam, że trzeba zacząć działać... obiecałam sobie wizytę u dermatologa, wczesniej jednak włączyłam komputer i w międzyczasie zajrzałam na 'męską półkę'... na forach znalazłam kilka podpowiedzi jak poradzić sobie z problemem, ale odkryłam ze pomoc chyba nie jest mi już potrzebna: krostki wyblakły do poprzedniego stanu, a skóra stała się gładziutka, mieciutka i wyraźnie nawilżowa! =)
na tej 'męskiej półce' znalazłam właśnie balsam nivea=))

jesli zaś chodzi o bikini w moim przypadku pierwszego dnia po goleniu wygl ok, ale już wieczorem cała skóra robi się zaczerwieniona na całej powierzchni pojawiają się rozległe krostki przez co sprawia wrażenie wręcz opuchniętej i swędzi robi się tak niezależnie od tego czy golę się maszynką czy depilatorem=( szukam czegoś na stałe nie na uśmierzenie swędzenia, wiec jeśli ktoś zna taki sposób byłabym wiedzeczna...

Edytowane przez mashq
Czas edycji: 2010-07-23 o 13:41
mashq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując