[karmazynka99]

Napisane przez kat123

Tak, rok temu wystrzeliła mi przy twarzy zapalniczka (mama zawsze mówiła, żeby nie bawić się ogniem ;-) ) i poparzyła twarz. Zeszła mi zupełnie skóra z ust... Wszystko się zagoiło ładnie, ale na ustach została taka jakby plama bez barwnika -jest to blizna, skóra w tym miejscu jest grubsza i po prostu blada. I mam nadzieję, że to zniknie A jak nie to dla samego powiększenia warto hihi ;-) Tylko tak myślę, że może przez to wydarzenie moje usta są "zahartowane" - bo nic a nic się nie łuszczą. Są podpuchnięte, delikatnie mrowią, nabrały ładnego koloru i się wygładziły

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------



Aha Ja mam niestety cienką. W obawie przed pękaniem naczyń nie smarowałam policzków i wczoraj bardzo dokładnie było widać dokąd użyłam atre... Ale dziś już zeszło i tylko jeszcze skóra lekko się łuszczy.

Jutro chyba będę atakować kilka dni pod rząd... Albo od soboty.

jak juz ci sie łuszczy to ja bym ci nie radziła kilka dni pod rzad tym bardziej ze mówisz ze skóra nie wygląda wtedy ciekawie

cierpliwosci, skoro mówisz ze masz cienką skóre