[*REQUIEM*]

Metamorfoza na studia ???
Miałam to rok temu ... w sumie w tym roku też mam
Ale wiesz co? Ja Ci powiem: NIE ZMIENIAJ SIE !!!
To dobrze, że wyglądasz młodo ...
Im młodziej się wygląda tym lepiej !!!
Zresztą trochę przesadzasz ....
Ja też idąc na studia trochę się bałam ale powiem Ci, że na uczelni jest TYLE różnych osób, że na pewno nie będziesz sama (w sensie - zobaczysz będą osoby bardziej dziecinne) Albo jakieś przeuczone staruszki - i wtedy będziesz się cieszyć, że tak wyglądasz ...
A jak chcesz wyglądać już trochę mniej dziecinnie to hmmm:
1. Obcasy, żebyś była trochę wyższa
2. Trzaśnij sobie jakiś maki fajny (ale bez przesady!), mocno pomaluj rzęsy, różowy błyszczyk ci pasuje, róż na policzki ...
3. Włosy ... Hmmm ... wiesz co? Ja nie wiem jak to jest u Ciebie ale mnie grzywka EWIDENTNIE odmładza jeszcze bardziej, więc może zobacz jak wyglądasz w spiętej grzywce do góry ??? Ale wiesz u każdego inaczej ... Może jakaś kitka? Może podwiń sobie lekko włosy do środka ... Tak czy siak, zobacz jak wyglądasz bez grzywki.
4. Jakaś biżuteria srebrna albo złota ??? (Kolorowe koraliki i bransoletki są dziecinne - ale ja noszę)
5.. Nie to, że jestem zaaaaa albo, ze nie kesteś opalona ale może opal się bardziej bo opalenizna postarza hehehehe
6. Paznokcie pomaluj ładnie ...Jakaś torba poważna?
Maj Gad nie wiem już co Ci mam wymysleć jeszcze ... hehe. Ja tam nie jestem za tym żeby się postarzać. Bądz sobą ...
A widziałabym Cię we włosach żdziebko krótszyk takich lekko odwiniętych do środka tak jakby "bobmka" coś ala Vivtoria Beckham a grzywkę to albo bez albo rosta na całe czoło a nie na bok. Koloru nie zmieniaj.