[agabil1]

Napisane przez Farraige

Witajcie,

...Odkryłam ów wątek i postanowiłam zdania nie zamieniać... Lecz po prostu nie mogę milczeć - poczułam się "wywołana do tablicy".

Jest mi ogromnie przykro, że zasugerowano mi i innym Wizażankom w sposób niebezpośredni "szeptany marketing". Uważam coś takiego za pomówienie i jest mi z tego powodu bardzo przykro. Jestem człowiekiem uczciwym, który nigdy nie posunąłby się do takich niegodziwych działań. Szkoda tylko, że nie mogę tego udowodnić.

Na początek chciałabym oświadczyć, że chociaż cieszę się, że takowy wątek powstał - nigdy nikogo nie zachęcałam to założenia owego wątku, ani też nikogo nie zachęcałam do wyrażania pochlebnych opinii.

Parę dziewczyn jakiś czas temu zgodziło się testować produkty (nazwanych tu na tym forum beta-testerkami) i to tyle. Wszystkie opinie są dobrowolne i nikt tu nie jest w żadnym układzie. To jakiś niedorzeczny nonsens.

Pisze tu ktoś, że tyle pochlebnych opinii to podejrzana sprawa... Czy naprawdę pochlebne opinie muszą oznaczać jakiś "przekręt"? Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi, podkreślając ponownie, że bardzo nie podobają mi się te sugestie.

Moderatorzy muszą dmuchać na zimne i węszyć podstęp bo taka jest po prostu ich praca

Niczym się nie przejmuj tylko kręć podkłady

Trzymam kciuki za sukces