2011-01-25, 07:15
|
#2560
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Włosy rozjaśniamy i o życiu gadamy -część V
Princeska to wtedy bierz albo Stockholm albo 10.13, jak mowisz ze ci pozolklly to moze lepiej stockholm. Ja bym zrobiła tak, ze jesli faktycznie ci pozolklky to bier Stockholm, jesli nie, to 10.13.
Ja biore tą jasniejsza, lepiej wrazie co przyciemnic niz rozjasniac prawda? Martwi mnie tylko odrost :/ Pamietam ze Safira piasek pustyni mi odrost łapała, co prawda nie tak jak te farbowane włosy ale łapała, niewielka różnica była w kolorze.
Ai blondaski, prosze o trzymanie kciuków dzisiaj
Mam ostatnie 2 zaliczenia, pozniej tylko 2 egzaminy mi zostana
|
|
|