[anula_ga]

Porownanie kremów tonujących madara sunflower i p&r jasny beż.

No więc chyba tylko mi sie wydawało, ze madara ciemniejsza .
To są 2 bardzo różne odcienie.
Na zdjęciach po lewej stronie madara, po prawej p&r (przepraszam za paskudna jakość zdjęcia na ręku, ale nie mogłam zrobic nastepnego bo akumulatorki mi padły). Jedno zdjęcie zrobiłam kremom na płatku kosmetycznym, bo to chyba lepsza metoda oceny ich ciemności i odcienia niz na mojej ręce.
p&r jest zdecydowanie bardziej tresciwy, madara jest bardziej wodnista i jakby mniej nasycona kolorem, bardziej transparentna. Jednak nie zauważyłam, aby p&r kryło lepiej, oba są według mnie zbliżone jeśli chodzi o krycie i jest ono minimalne w obu przypadkach. Po madarze twarz mi sie mniej świeci i ona tez lepiej sie wchłania, zapewne ze względu na bardziej wodnistą konsystencje. I to, że p&r jest pomarańczowy to nie jest wina przekłamanych kolorów monitora , ale muszę przyznac, że na twarzy nie ma pomarańczu, na paszczy kolor jest ładnie wtopiony w cerę i nie robi marchewki absolutnie.
Tak juz wczesniej napisałam ja po madarze podobam sie sobie bardziej niz po p&r, ale to może byc tylko moje odczucie.