Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-12-28, 11:18   #1789
anula_ga
Zakorzenienie
 
Avatar anula_ga
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

Cytat:
Napisane przez natkaa Pokaż wiadomość
Używałam obu Sanotintu nie mogę polecić, bo mi przesuszył włosy strasznie. Po jednorazowej przygodzie podziękowałam.

Herbatint - kolor fajny i włosy też, ale czasami to loteria. Potrafi wyjść inny odcień u nasady, inny na długości. Im większą masz różnicę między odrostem, a długością, tym większe niebezpieczeństwo. Po dniu to lekko się wyrównuje, jakby odcień dojrzał na włosach. Ogólnie te ziołowe farby mają to do siebie, że użyskany odcień może się różnić od naszych wyobrażeń

Robiłam nim kilka razy (około 6), bo bardzo, ale to bardzo leżał mi kolor włosów, taki piękny miodowy. Potem przestałam, bo nie wiem czemu piekła mnie okrutnie skóra głowy, jak nigdy.
Dziękuję
Kurcze, doczytałam skład herbatintu.... nie zachwyca...
Mam dość bawienia się z henną, ale chyba nie mam dobrej alternatywy.
__________________
anula_ga jest offline Zgłoś do moderatora