Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-02-27, 12:53   #1895
marzena1979
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 60
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Już dziewczynki odpisuje Bylam dzisiaj u dermatologa. Odrazu mi Pani powiedziala ze to ziarnina. jest bardzo malusienka i Pani dermatolog mi powiedziala ze sprobujemy ja zwalczyc bez wypalania. Mowila ze po tygodniu mam przyjsc . Mam smarowac tormentiolem 2 x dziennie, przepłukwac octeniseptem. Mam nalozyc rano tribiotic i po pol godzinie go zmyc octeniseptem. A potem nalozyc tormentiol i zostawic i dodatkowo 3 x dziennie ta aspiryna z sola fizjologiczną , wcierac i odrazu przemyc. Za tydzien mam przyjsc jesli nie zejdzie to się ja wypali, ale ja tego chceialam sie ustrzec. Mowila tez ze nie jest to zadna regula ze ziarnina robi sie po przekluciu pistoletem, rownie dobrze robi sie po przekluciu igla. Ze ziarnina robi sie podcas procesu gojenia i moze sie ona zrobic zawsze, bez wzgkledu na to czym przeklujemy . Do Olci- kolczyka z kuleczka wyciagnelam juz dosc dawno, teraz mam taki prosty ktory piercer mi "zakrecil" w nosie. Tzn on byl prosty a on mi go zagiął. To co napisalam to zalecenia lekarza, wiec nie obwiniac mnie jesli coś jest nie tak Odnosnie listy Olci dotyczacego ze nie biore do siebie waszych rady ..hmm odniose sie tak, ze to czy ktos przekłuwa pistoletem, czy igła i czy ktos nosi z kulka kolczyk czy zakrecony czy L to INDYWIDUALNA SPRAWA. Rzecz jasna, ze sa zwolennicy kolczyka z kulka jak i zwolennicy np L wobec tego kazdy robi jak chce, po to mamy forum by dzielic sie wrazeniami i po to sa lekarze ze mają pomoc, bo akbysmy wszystko robili tak jak ma byc to lekarze byliby bezrobotni

Edytowane przez marzena1979
Czas edycji: 2010-02-27 o 13:01
marzena1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując