Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Eureka!! Pasta cukrowa.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-08-15, 20:27   #930
Kisara
Przyczajenie
 
Avatar Kisara
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Ze wsi
Wiadomości: 10
Cytat:
Napisane przez maloja Pokaż wiadomość
Od trzech dni (oczywiscie z przerwami ) zgłębiam tajniki gotowania pasty...
I początek jest ok, ciemny kolor, zastyga na twardo, potem wyrabiam i robi się nieprzeźroczysta... i tu pojawia sie problem, działa swietnie przez minute a potem zaczyna się "roztapiać" i przyklejać...
Ktoś ma jakis pomysł co robię nie tak?
Wiesz, można powiedzieć,że ja mam ten sam problem, ale ja myślę,że to jest poprostu ujemna strona pasty. Ja za pierwszym razem gdy chciałam sobie spróbować depilacji pastą to zamówiłam na allegro gotową oryginalną Camsakizi, bo nie chciałam próbwoać nawet jej gotowania samej bo tyle się naczytałam,że nie wychodzi itp . Jednak zabrakło mi jej ostatnio i teraz gdy miałam nagłą potrzebę wydepilowania (lol!) powiedziałam sobie "raz kozie śmierć" zobaczymy co wyjdzie. I wyszło za pierwszym razem, aż nie rozumiem tych co mówią (ogólnie, nie chodzi mi o osoby z tego forum),że im nie wyszła czy coś bo to jest normalnie niemożliwe, jest dziecinne proste. A co do tego roztapiania....hmmm to też tak mam ale dopiero gdzieś tak po ok 1,5 h stosowania (cały czas na jednej porcji- jakaś łyżka) zdążam sobie wydepilować łydki do kolan. Ale taką rozpuszczoną też da się depilować ;] tzn nie wiem dokładnie co masz na myśli mówiąc "roztapiać i kleić" po mogą być różne tego "stopnie" xD Ja np gdy pasta mi się już robi wyraźnie rzadsza i jest bardziej biała to nie przyklejam jej tak jak na początku gdy jest jeszcze stała, tylko po prostu gdy mam ją na palcach (już się mocno klei do ręki) to rozciągam palcami po skórze, ale palce "zostawiam" w paście i dosłownie po 2 sek. energicznie odrywam. Nie można zostawić na zbyt długo bo pasta się przyklei, ja to praktycznie odrywam od razu, no może te 3 sek. trzymam. Znowu po 1 min. Ci się już klei? o.O Mi to po wyrobieniu już całej masy i jak już rozpocznę depilacje to zajmie ok 10-15 min. żeby pasta była idealna... Również może to zabrzmieć śmiesznie ,ale ja podczas depilacji staram się jak najbardziej ochłodzić "otoczenie". Toż przed depilacją idę wymyć nogi (żeby odtłuścić) i przez kilkanaście/dzięsiąt sek. spłukuję je chłodną/zimną wodą (bo jednak pasta od ciepła ciała się nagrzewa, czyli rozpuszcza) może nie daje to efektu na długi czas ale na początek jest dobre. I znowu gdy się depiluję to przez cały czas mam skierowany na siebie (głównie na nogi) wentylator, przez co powietrze jest chłodniejsze a pasta wolniej się rozpuszcza (pod ciepłem dłoni rozpuszcza się najbardziej, ja jednak staram się nie trzymać i nie "mielić" masy w rękach długo- i nigdy nie trzymam w zamkniętej dłoni!!!). Może nie są to jakieś super wskazówki, ale mam nadzieje,że może coś dla siebie znalazłaś (i nie tylko Ty)

Edit: Właśnie zapomniałam się spytać o jedną ważną rzecz, mówi się,że jedna porcja pasty jest do wielokrotnego użytku,że wystarczy rozpuścić i przez sitko, no i właśnie....
Próbowałam różnych sposobów-wstawiałam słoik do garna z wodą i gotowałam przez kilkadziesiąt minut-rozpuściło się trochę ale żeby przez sitko przejść nie mam mowy. Dziś próbowałam metody,że bezpośrednio gotowałam w garnku- owszem lepiej się rozpuściło nawet zaczynało mieć pierwotny kolor, ale jednak po pewnym czasie jak to się coraz bardziej zaczęło gotować to tak niemiłosiernie śmierdziało, iż myślałam,że zaraz tego garnka do czegoś innego użyje (jeszcze jak se wyobraziłam pływające tam włoski...)... ohyda.... :/ Koniec końców jak nawet to chciałam przecedzić to też sie nie dało, po prostu zalałam wodą i wylałam... (właśnie a czy np jakbym dolała wody,przecedziła, a potem po prostu gotowała jeszcze raz do odparowania wody to by to miało jakiś rezultat?) I tu właśnie nie wiem... wszyscy piszą, że pasta im wystarcza na rok i że dalej znowu tej samej używają... Mi 1 opakowanie (200)
Camsakizi wystarczyło na całe nogi+ bikini i na tym się skończył jej los... ;/ Teraz np. zrobiłam sobie sama słoik, wydepilowałam nogi tak trochę powyżej kolan i trochę bikini i zużyłam na to połowę słoika. Może mi ktoś powiedzieć jak zrobić,żeby ją się dało powtórnie używać itp.? Byłabym wdzięczna....

Edytowane przez sharlottek
Czas edycji: 2008-10-18 o 20:20 Powód: post pod postem
Kisara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując