[Roxix]

Napisane przez dzamatasi

Umyłam wczoraj głowe na wieczór czekałam aż wyschną i poszłam spać . Wstaje a tu na poduszce cały kłębek moich kłaków. Jakby ktoś to widział to myślałby,że łysa pewnie jestem. Nie wiem chyba muszę ściąć włosy sa teraz za ramiona i chyba przez to też więcej leci.
obcielam troche wlosow od razu leiej wygladaja nie ma sensu trzymac dlugich skoro wiecej wypada (
I się poplakalam mam dosc tego wszystkiego rozmawialam przez tel z osoba i plakalam oczywicie nitk tego na powaznie nie bierze bo to TYLKO wlosy , ale ja juz rady nie daje wolalabym sie juz zabic

Ja ścięłam włosy do szyji i jak na złosc jeszcze więcej leciało. Dermatolog powiedziała,że to nie ma sensu,bo takie ścinanie tylko urody odejmuje,chyba,ze sa mega zniszczone...
Rozumiem Cię,bo ja miałam nawet myśli samobójcze przez włosy. Łatwo się komuś mówi,żeby nie zwracał uwagi na włosy i się nie przejmował... Jak ja staram się nie zwaracac to jest fajnie,do czasu kiedy poczuje na ubraniiu drugie futro z moich włosów... 4 lata,ale wcale się nie nauczyłam cierpliwosci w związku z tymi włosami. Za to nauczyłam się dziwnych zachowań,sprawdzania czy włosy są jeszcze na głowie,macam je cały czas ręką,porównuje je z innymi ludźmi itd. Chore.. w mojej głowie są tylko włosy.