Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-02-09, 20:06   #817
MsZet25
Raczkowanie
 
Avatar MsZet25
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 327
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy

Opowiem wam historię która tak bardzo osiedliła się w mojej pamięci, że do dziś boję się chodzić do fryzjera i mam ciarki na plecach
Pod koniec 2 klasy gimnazjum (obecnie 2 lo) postanowiłam zrobić magiczną metamorfozę i zrobiłam sobie super modną wtedy prostą grzywkę, efekt wspaniały ! Pięknie wyglądałam, proste włosy (wtedy ciemny brąz o zgrozo) ścięte do ramion i prosta grzywka. Wyglądałam cudownie, do czasu gdy na kilka dni przed końcem roku musiałam ją podciąć. Idę więc do fryzjerki, prosta grzywka zdaje się nic trudnego do ścięcia. No a że i tak miałam płacić to ścięłam też końcówki... Siedzę na fotelu, ona mi suszy i modeluje włosy wszystko gra, oczywiście gdy nie zaczęła ich czesać. Mało jej się nie rozpłakałam na tym fotelu gdy zobaczyłam co mam na głowie. Włosy ścięte pod same ucho (na grzybka) a grzywka ucięta w połowie czoła ! Wyglądały jakby było wycięte od miski. Porażka jakaś Nie byłam w stanie nic powiedzieć. Zapłaciłam, wyszłam, nigdy więcej do niej nie wróciłam.
Wydaje się nic strasznego, gdyby nie to że na koniec roku brałam udział w jakimś przedstawieniu i musiałam jakoś wyglądać (wybrnęłam, zaczesując pozostałości grzywki opaską do tyłu). Jeszcze gorsze było to, że dwa dni po końcu roku miałam jechać na kolonie. Jak tylko wróciłam od fryzjera, rozryczałam się, koleżanka i siostra próbowały mnie uspokoić ale wyglądałam jak BIEBER ! Przepłakałam cały dzień, próbowałam wszystkiego, ale przecież nie dokleję sobie grzywki Chciałam nawet zrezygnować z kolonii ale było już za późno.
To był ostatni mój raz u tej fryzjerki, nigdy więcej u niej nie zawitałam. Walczyłam z grzywką aż ją odhodowałam i wyrównałam z włosami. Nigdy więcej się tak nie skrzywdzę
__________________
05.08.12- Kocham najbardziej na świecie!

02.04.14- Kierowca!

BLOGUJĘ o włosach

Instagram

Szybkie poniedziałki, namiętne wtorki, gorące środy, mocne czwartki, szalone piątki...
MsZet25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując