krostki na dekoldzie=(((pomocy!!
jesli taki watek juz byl to bardzo przepraszam ale szukalam w wyszukiwarce i nie moglam znalesc a wiec jak w temacie na dekoldzie pojawiaja mi sie krostki takie duze czerwone i nie da sie ich wycisnac,jak juz sie pojawia to choc by nie wiem co sa tam dluuugo.nie moge sobie z nimi poradzic.uzywalam benzacne ale ono nic nie pomaga i w dodatku bardzo mi wysusza skore na dekoldzie.macie jakies sprawdzone masci na takie krostki??moze jakies domowe sposoby???cokolwiek???
bardzo prosze o odpowiedzi buziaki
|