Dot.: Wzbogacamy gotowce :)
Dlaczego nie praktykuje się dodawania półproduktów (w małych ilościach - np 1%) do gotowych, sklepowych kosmetyków, tylko dodaje się do małej porcji tuż przed użyciem?
Wydaje mi się, że mogą być 2 powody: przykładowo olej trzeba dodawać w czasie produkcji, bo nie połączy się z resztą kosmetyku i drugi - zwiększy się objętość, przez co konserwantu będzie "za mało". Ale to tylko moje domysły.
Chciałabym dodać keratynę hydrolizowaną lub inne proteiny do maski do włosów. Jeśli dodam 1% (czyli objętość nie zwiększy się znacząco) i zakładając że uda mi się to wymieszać w sterylny sposób, powinno być wszystko w porządku?
Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2014-02-24 o 05:18
Powód: Przesunięcie - zmiana tytułu
|