Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-03-28, 23:40   #2129
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Patryka- Czerwona glinka jest taka jak opisujesz, ale biała jest jeszcze lepsza, jeszcze łagodniejsza, jeszcze mniej wysuszająca, a przy tym skutecznie oczyszcza, rozjaśnia, wygładza i nie brudzi

Jestem jak najbardziej za miodem prosto z pasieki, polskiej a jeśli nie ma możliwości, to ze sklepu, ale 100% polski, świeży miód.

Jeśli chodzi o oleje, to w ogóle nie polecam ich do trądzikowej i tłustej cery, jestem ich wielką przeciwniczką, więc nie wiem czy sam miód poradzi sobie z ich zmyciem, na pewno tak, ale może być konieczność dwukrotnego umycia.
Kurcze, ledwo po zakupach z ZSK, a już nowa lista się tworzy Wezmę następnym razem białą na spróbowanie.
Będę też musiała poszukać "normalnego" miodu w sklepach, pewnie mój portfel zapłacze, ale efekty o których piszecie mnie zachęciły.
Oleje raczej mi nie szkodzą, nie zauważyłam nigdy zapychania po nich (jedynie kokosowy w kremach), nie nawilżają też specjalnie, dlatego wolę kremy. Oliwki używam jako poślizgu do masażu twarzy jedynie, nie wiem co mogłabym zastosować jako alternatywę w sumie, może jakieś gęste mleczko do demakijażu? Nie może toto za bardzo się wchłaniać ani wysychać szybko.

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Moim zdaniem te zele do mycia twarzy z drogerii, a zwlaszcza te antytradzikowe czy do tlustej tylko wysuszaja skore. Tradziku to to napewno nie wyleczy, a tylko zaszkodzi. Wiem co mowie bo swego czasu przerobilam chyba wszystkie ktore byly w drogerii i sa to tyleczka.

Ja uzywam oleju migdalowego. Czasem jeszcze zelu z fitomed (polecam, fajnie oczyszczaja, ale sa delikatne). Skora nie jest wysuszona, nie jest sciagnieta. To jest zdecydowanie miniej agresywne, a dziala o wiele lepiej.
Moim zdaniem żele dedykowane do mycia twarzy to zwykle jedna wielka ściema, dla mnie to to samo co zwykłe mydło w płynie czy żel pod prysznic, dlatego też zaprzestałam tracenia na nie pieniędzy. Olejki myjące kiedyś stosowałam, ale już dobre parę lat temu - wysuszały chyba podobnie, jak mydło czy żel. Ale myślę, że "wyjątkowa" woda w moim mieszkaniu też ma znaczenie - tutaj słuchawka prysznicowa jest po miesiącu używania całkiem zatkana od kamienia.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Żeby ograniczyć skłonność skóry do odwadniania się. U mnie mocne oczyszczanie sprawdza się tylko na skórze głowy, ale już kilka centymetrów dalej na twarzy robi spustoszenie. Na reszcie ciała też ostatnio skłaniam się w stronę myjadeł wzbogacanych emolientami.
.
Ja nie widze różnicy, czy myję twarz/ciało SLSami/SLESami, czy olejkiem myjącym, jezeli chodzi o poziom nawilżenia. Po micelu miałam za to uczucie niedomycia, jakiejś powłoki na twarzy. No i ciężko zrobić peeling bez użycia wody.
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora