2008-03-14, 15:23
|
#122
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
|
Dot.: Lakiery O.P.I - zna ktoś?
Trzeba będzie więc znaleźc uczynną krakowiankę, która będzie sie niedługo wybierać do Warszawy i zgodzi sie zrobic nam zakupy
A co do tej jakości, to ja mam jakieś dziwne paznokcie, gdyby nie top-coat Inglota, to po 2-3 dniach maksymalnie musiałabym zmywać lakier. Teraz potrafie przez tydzień chodzić z nienagannym frenchem - OK, ciemniejsze to po 3-4 dniach zmywam - ale uprzedzona doświadczeniami wolę najpierw wypróbować. Bo np. miałam 2 lakiery Chanela i szczerze mówiąc, to żadna rewelacja - najzwyklejsze w świecie lakiery. Miala Rouge Noir i inny, którego za nic nie mogę sobie przypomnieć, był jasny, opalizujący na srebrno, po prostu genialny. Ale aby pomalowac paznokcie równomiernie, musiałam się sporo namęczyć...
|
|
|