[mariaantoninaII]

Ja mam cienkie włosy, są do łopatek i przydałoby mi się cięcie, które sprawi że będzie ich optycznie więcej - ale nie chcę zejść bardzo na długości. Mam traumatyczne przejścia z fryzjerami, Myślę też o grzywce, ale ciężko mi jakiemukolwiek zaufać. Chciałabym fryzjera artystę , ktory naprawdę zna się na rzeczy, potrafi dobrać fryzurę do kształtu twarzy, powie w jakiej tonacji byłoby lepiej (ciepłej, zimnej), bo ja sama nie umiem ocenić, a moje włosy mają pomieszany kolor . Nie chcę jakiegoś nachalnego cieniowania, które proponują fryzjerzy, dziwacznych fryzur. Mam naprawdę spore wymagania, bo chcę wreszcie zrobić porzadek z moimi włosami Czy ktoś miał podobne problemy i wie jaki fryzjer najlepiej by temu zaradził? Przejrzałam trochę wątek, ale 91 stron to nie lada wyczyn