Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.
Cytat:
Napisane przez Muffka_
Witam, mam podobna sytuacje z farbowanymi koncami i mimo dobrej pielegnacji mysle, ze nigdy nie beda one juz w swietnym stanie No ale jak wiadomo zawsze da sie je jakos podleczyc. Maski i oleje to najlepszy sposob. Dla mnie bomba nawilzajaca jest siemie lniane i miod. Stosuje je raz na tydzien i musze powiedziec, ze nieszczesne farbowance wreszcie wygladaja troche lepiej. Oczywiscie ze wszystkim trzeba czekac na efekty, ale taka natura naturalnej pielegnacji
|
Zdaję sobie z tego sprawę, że zniszczonych włosów już się nie naprawi... Chcę tylko, żeby nie sprawiały mi takich problemów i chociaż wizualnie lepiej się prezentowały. Podrosną i do ścięcia, płakać nie będę
Teraz zapuszczam, więc więcej niż końcówki nie chcę podcinać, bo wtedy owszem, będę ryczeć
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
|