[Ines3037200]

Napisane przez tisiphone

Rycynowy zasadniczo musi być, bo rozpuszcza brud. Ale jeśli masz wybitnie suchą skórę to może być zamiast rycynowego jojoba.

Skórę mam mieszaną. Kurde, wczoraj zapomniałam wstąpić do apteki po rycynowy, wychodzi, że od 2 dni mam brudną skórę bo oczyszczam bez niego

EDIT: dopiero się doczytałam, że babydream ma jojoba w skladzie

Napisane przez norka93

Nie pomyslałam o peelingu kawowym z oliwka np. Hipp.. coś genialnego!

Zawsze robiłam peeling sama kawą/ kawą z żelem do mycia, było ok, ale więcej się "rozrzucało" niż zostawało na skórze do szorowania. Aż rok temu dostałam w prezencie groupon na peeling kawowy ciała z masażami i innymi bajerami i tam babeczka mi zafundowała taką miksturę kawy z jakimiś olejkami.
Polecam, rewelacja, kawa jest "sklejona", trzyma się kupy, lepiej technicznie to wychodzi, a jednocześnie jest podwójne działanie, bo złuszczanie i nawilżanie, już po wyjściu spod prysznica nie trzeba się niczym smarować, bo skóra jest mięciutka i sprężysta jak u niemowlęcia

A jeszcze jeśli chodzi o wypryski: dopiero 2 dni stosuje oleje, więc nie popadam w euforię. Nie mam cery trądzikowej (już, uff), tylko z zaskórników czasem coś mi się urodzi. I tak właśnie miałam ze 3 małe krostki na czole jeszcze nie do końca takie ukształtowane, w fazie wstępnej, że tak powiem. Zniknęły nie wytwarzając się całkowicie. Cuda!
Mam tylko milion rozszerzonych porów na nosie z wągrami których żadna kosmetyczka nie mogła doczyścić. Myślicie, że znikną po tej kuracji?