2005-10-21, 02:59
|
#2
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: perfumy a'la ... :)
Psycha, każdy z wymienionych przez Ciebie zapachów ma zupełnie inny charakter. Angel to zapach dość "jadalny", pełen kontrastów między lodem a gorącą czekladą, Dune - wietrzny, z nutą soli, a Ultraviolet znam słabo
Jeśli lubisz "Angel", może Ci się spodobać waniliowo-śmietankowy "Wish" Choparda (dużo łagodniejszy niż "Angel"), "Initial" Boucheron'a albo "Hypnotic Poison" Diora (ten ma w sobie pieprzną nutę). Powąchaj też piernikowo-dymną "Theoremę" Fendi, jeśli Ci się uda (wlaśnie jest wycofywana).
"Dune" jest mocno niepowtarzalny, trudno mi wskazać zapach, który by go przypominał. Mnie się podobnie wietrznie i przestrzennie kojarzy chyba głównie "White Linen Breeze" Estee Lauder, ale konia z rzędem temu, kto znajdzie w Sephorze do niego tester... Może spróbuj też "Truth" Kleina i klasycznego "Scent'a" Costume National.
"Ultraviolet" zostawiam do porównań dla innych, bo słabiuteńko go pamiętam.
Powodzenia!
Edytowane przez pixie7
Czas edycji: 2005-10-24 o 23:42
|
|
|