Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - dieta light
Wątek: dieta light
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-27, 21:12   #7
zielonykotek
Raczkowanie
 
Avatar zielonykotek
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
Dot.: dieta light

Cytat:
Napisane przez kfiacior Pokaż wiadomość
muszę, muszę, muszę schudnąć!
w końcu...
postanowiłam przetestować dwie diety - połączyłam je w jeden cykl.
od niedzieli tydzień z dietą oczyszczającą, później nowa dieta light.
dieta oczyszczająca - przez jakiś czas jesz owoce, warzywa
dieta light - nowa dieta opracowana przez dietetyków skądś. głównie chodzi o to, że jesz zupki i koktajle z paczki. porównywalne z dietą cambrige. nie jestem pewna, czy zupki i koktajle z paczki pomogą na dłuższą metę, czy raczej zaszkodzą...
zacznę tą dietę od przyszłego poniedziałku. koktajle i zupki można kupić w aptece. będę testować i informować o efektach.
ślub w czerwcu, muszę zmniejszyć wagę. muszę, chcę, pragnę... mam zbyt słabą wolę, by robić to stopniowo... wiem, że to nie jest proste, ale odchudzanie na termin, od razu, szybko, kończy się przeważnie tak samo - jojo
zwykle moje zaczynanie diety tak wyglądało:
dzień pierwszy pełna entuzjazmu przestrzegam diety;
dzień drugi nawet trochę poćwiczę
dzień trzeci jakoś idzie...
dzień piąty, jest właściwie końcówką diety - pora na ciastko, chipsa, piwko lub lampkę wina - by dotrzymać towarzystwa znajomym, narzeczonemu...
dzień siódmy... jakoś jeszcze, mimo małych grzeszków jestem na diecie
po dziesiątym dniu... zapomniałam, że byłam na jakiejkolwiek diecie i nadrabiam...

dlatego właśnie, choć absolutnie zdaję sobie sprawę z tego, że może być niezdrowa, potrzebuję diety natychmiastowej.

dlatego właśnie zaczynam

czy ktoś jest równie... zdeterminowany na tak drastyczną dietę?
oczywiście, producent obiecuje, że ta dieta jest zdrowa, skuteczna itp... okaże się

ok, koniec marudzenia.

od niedzieli (bo jutro impreza z okazji Dnia Kobiet) dieta oczyszczająca.
jutro przedstawię jadłospis na niedzielę, jakby ktoś miał ochotę się przyłączyć.
pozdrawiam
A tutaj napiszę swoje zdanie. Uważam, że nie postępujesz dobrze (chociaż wiesz o tym, bo piszesz że MOŻE BYĆ TO DIETA NIEZDROWA, WRĘCZ DRASTYCZNA. Łatwe chudnięcie to pokusa, której często ulegamy. Im szybciej schudniesz, tym szybciej kilogramy wrócą, a Ty zmęczona "drastyczną dietą" wrócisz do starych nawyków i starej wagi. Rozumiem że chcesz schudnąć do ślubu (a swoją drogą... nie myślałaś o tym wcześniej ?) masz 2 miesiące, czyli spokojnie możesz zgubić 8 kilo, na diecie 1300-1400 kcal plus ćwiczenia. Czy nie wolisz schudnąć zdrowo (i tak masz te dwa miesiące) albo ZDROWIEJ niż planujesz i nie gubić włosów, nie mieć problemów z okresem, itd? Zastanów się czy Twoj przyszły mąż nie pragnie kobiety silnej, która potrafi walczyć o swój cel może i długo ale też uparcie i z uśmiechem na twarzy (a nie wciąż skrzywioną od burczenia w brzuchu?) poza tym, czy musisz chudnąć? ile ważysz? ile masz wzrostu? Jeśli potrzebujesz trochę schudnąć myślę, że jest to OK, ale zastanów się czy Twój ukochany potrzebuje chudego głodnego kościotrupa, czy po prostu swojej kobiety?

Pozdrawiam serdecznie
zielonykotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując