Dot.: jak nie zwariowac w pracy?
Świniaczku, czy ten kierownik-psychol jest pierwszy po Bogu w Waszej firmie, czy też ma nad sobą jeszcze jakiegoś szefa? W drugim przypadku radziłabym pożyczyć dyktafon, nagrać kilka takich jego rozmow i spytać póżniej, czy masz z tym iść bezpośrednio do jego przełożonego, wnosić sprawę do sądu o mobbing czy też jasnie pan sie uspokaja i zaczyna zachowywac jak czlowiek?
|