Dot.: Chanel kolorówka część II
Ja z Chanelowych róży mam Horizona i namiętnie go używam
I taki fajny 'ruski' róż Rose Tourbillon z limitki na Azję - czapnęłam kiedyś na ebayu. Piękny efekt daje, takich świeżych policzków jak po spacerze w mroźny dzień. Jak jestem wymięta i wczorajsza, to tylko on potrafi zrobić ze mnie na powrót człowieka. Uwielbiam też ten piękny zapach róż w tych różach (haha). Jeszcze tylko używam Orgazmu Narsa i tyle z mojej kolekcji.
|