2010-02-22, 14:11
|
#794
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 797
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Napisane przez Kira87
Sądząc po dźwięku języka, to chyba Chinki. W sumie żadna różnica, bo w Polsce nie widziałam tych kosmetyków.
Te apteczne glinki są niefirmowe, tylko przygotowywane przez farmaceutów? Chcę się upewnić, żebym jakiejś gafy nie palnęła, jak będę o to pytać.
|
Rozróżniasz? Bo ja kompletnie nie
Mam na myśli glinki marki Argiletz.
|
|
|