|
Dot.: wyszłam z wprawy??;(;( zapowietrzenia..ratunku.. .
Jeżeli pracujesz na spn, to nie przemywaj już go clean&prep, bo on jest na bazie acetonu i rozpuści ci tipsy.
Moim zdaniem (mimo, że zdjęcia są kiepskiej jakości ni z racji tego nie widać tam żadnych zapowietrzeń) dajesz za dużo masy przy skórkach i ona liftuje - ja staram się przy skórkach jej jak najmniej dawać - w sumie to baza, ewentualnie wycieniowany cover i nałyszczacz
Zauważyłam też, że masz dużó covera przy skórkach - zacznij go cieniować, by przy skórkach go praktycznie nie było (lub jakaś minimini warstewka) - mi się też kiedyś zdarzały zapowietrzenia właśnie z tego powodu, że coverem wyjechałam za bazę i się podpowietrzał
Z pierwszego zdjęcia wnioskuję też, że dajesz nabłyszczacz za blisko skórek i tym samy je zalewasz (może masz twardy i on raczej kiepsko z naturalkiem współgra).
Skórki rób frezarką, albo matelowym dłutkiem, bo patyczek nie jest na tyle ostry i wszystkiego nie usunie
Jeżeli wyeliminujesz te wszystkie rzeczy i nadal będzie problem z zapowietrzeniami, to spróbuj innej firmy i innych produktów - moja płytka jest też probelmatyczną i z zapowietrzeniami poradziłam sobie zmieniając spn na dobrąradę (haha ile zaoszczędziłam) i astonishing (łączę obie firmy i wszystko gra)
|