[MikiCziki]

Witajcie Wojowniczki!
Nadal jestem z Wami! Czytam, podziwiam i myślę, że jestem silna. Nie farbuję od 16 października. Zakupiłam vitakę kokosową oraz Dabur Amla jasmine- olejek do jasnych włosów. Mam zamiar wcierać codziennie wieczorem na całą noc. Zobaczymy... Moim celem jest zejście z jasnego blondu do moich miodowych polskich kolorów. Je*** te farbowanie. Zauważyłam, że to dla mnie ostatni dzwonek. Włosy jeszcze są w dobrym stanie, ale myślę, że kwestia roku dwóch z farbowaniem i miałabym KU KU na główce. Dlatego powrót do naturalnych w tym momencie jest jak najbardziej dobry. Nie jest to dla mnie taka łatwa decyzja, gdyż w jasnych wyglądam jak anioł, chłopak też mnie woli w tym jaśniejszym wydaniu. Ale nie dbam o to- już się pogodził z tym, że do ślubu czyli pewnie tak za ok 2 lata pójdę w naturalach...

Dziewczyny bardzo Was proszę o wsparcie Napiszcie co sądzicie o moim kolorze... Chodzi mi po głowie szamponetka joanny perłowy blond, aby przyciemnić te jasne włosy i ujednolicić kolor... Czy warto, ktoś używał joanny perłowy blond na jasne włosy w celu przyciemnienia?????? Bardzo proszę o radę bądź wybicie mi tego pomysłu z główki!!!!!

Wstawiam fotki. Pierwsza fota to mój naturalny na całej długości kolor i właśnie do niego zmierzam.

3mam za Was kciuki i odezwę się niebawem