[Soso]

Napisane przez Taszanta

Dziewczyny, nie narzekajcie tak ile takich gorących dni jest w ciągu roku -dwa, może trzy tygodnie, a pozostałe 11,5 miesiąca to na zmianę zimno, plucha, trzaskające mrozy, deszcze, wichury itp., itd. Ja się bezwzględnie rozkoszuję tą pogodą

Prawda. Z drugiej strony wolałabym się rozkoszować taką pogodą na łonie natury, uwielbiam upały jak mam wolne, ale w mieście wolę jednak nieco chłodniej Choć i tak lepsze to niż zima

Napisane przez mhm0808

czas przywyknąć, klimat się zmienia pół Polski narzeka, dlaczego nie ma lata a jak już się zacznie lato to druga połowa umiera... (ja jestem w tej drugiej, upał mnie męczy, wolałam te deszczyste i pochmurne początki czerwca ale w domu na szczęście mam w miarę ok. Najlepiej jest u mnie na klatce schodowej - zdesperowane osoby zapraszam

a i odkryłam już dawno - poruszanie się rowerem po mieście znacznie zwiększa komfort. Najgorzej jest w komunikacji miejskiej, o ile pamiętam z lat ubiegłych

Gosiu, że tak Cię zmolestuję w sprawie filtra, rozumiem, że ten filtr :klik będzie nieskuteczny, jeśli położę na niego podkład, tak?