[mlodziudka85]

Napisane przez magdolena

Mam pewien problem z tonikiem AHA/BHA. Wczoraj go zrobiłam i pierwszy raz uzyłam.
Od razu wspomnę ze od okolo 2 lat stosuje z przerwami krem effaclar k, który nigdy mnie nie przesuszył, nie podrażniał cery. Sądziłam więc, że jestem odporna na dzialanie kwasów.
Ale wracając do toniku: przemyłam wieczorem nim twarz (zaznaczam ze na wacik wylałam małą ilość). Po chwili zaczęla mnie okropnie piec twarz. Pieczenie nie ustępowało po około 3 minutach. Nie mogłam już tego znieść, spryskałam twarz wodą termalna z LRP. Ale gdy po 10 minutach caly czas skóra mnie piekła, postanowiłam cos z tym zrobić. Kupiłam z BU olej kokosowy-teoretycznie chcialam go stosowac jako odzywka na wlosy, ale czytalam ze mozna go tez stosowac na skore i jest odpowiedni do zniszczonej skóry, takze do tradzikowej. No więc gdy nalozylam troche olejku na palce i rozprowadzilam delikatnie na twarzy jeszcze bardziej zaczelo mnie piec i momentalnie dostalam czerwonych plam na policzkach. Czerwonych jak burak!!! Ponadto skóra była strasznie gorąca w tych zaczerwienionych miejscach... Po pewnym czasie skóra sie uspokoiła... Rano nie była czerwona, ale jakby bardzo przewrazliwiona (nawet przy myciu twarzy woda dzialała drażniąco).
No wiec moje pytanie brzmi co mam dalej począc z tym tonikiem?? A moze poprostu powinnamz zrobic przerwe z effaclarem k i dopiero po pewnym czasie zaczac uzywac tego toniku?
Z góry dziękuję za rady.

Z tego co piszesz to wydaje mi się, że skórę masz nadwrażliwą po Effaclarze i dodatkowe kwasy nie działają na nią dobrze. Bha nie powinno uczulać nawet w dużo wyższym stężeniu, więc to pewnie kwas mlekowy tak na Ciebie podziałał? A krem i tonik stosowałaś w tym samym dniu? Jeśli masz zamiar powtórzyć zabieg to moim zdaniem (nie jestem kosmetologiem, ani dermatologiem) proponuję danego dnia kremu nie używać i w przypadku pieczenia wpierw zneutralizować kwas lub go chodziaż spróbować zmyć wodą.


Ja jestem po ok 9 zabiegach peelingiem migdałowym 40% i na tonik AHA/BHA 10% zareagowałam pozytywnie (odstęp tygodniowy). Ja właśnie czekam na triacneal i sama ciekawa jestem jak zereaguję.