[--Olka--]

Napisane przez adri_

dziewczyny pomozcie prosze! na poczatku leczylam sie z tradziku masciami- pomoglo mi glownie Epiduo, ale co jakis czas miewalam niespodzianki glownie na brodzie i policzku. wiec zaczelam kuracje antybiotykiem Unidox Solutab. bralam go od polowy grudnia do konca marca chyba. czasem ( ale to jakos raz na 2-3 tygodnie) lykalam pojedyncza tabletke gdy cos mi wyskoczylo pojedynczego- panika przed nawrotem. teraz mialam spokoj ale wczoraj wyszly mi ze dwie spore podskorne krosty i kilka malych krosteczek. nie da sie ich wycisnac bo sa podskorne :/ nie wiem czy to jakas alergia/ reakcja na nowy kosmetyk? ale czy jest mozliwe ze pojawilaby sie tylko w jednym miejscu- broda/ policzek? czy po porstu ten 'teren' na twarzy mam juz taki felerny i dlatego tam wyskoczylo? czy to na nawrot syfkow?? reszta twarzy jest gladka, ale ja juz panikuje bardzo. nie wiem czy gnac po recepte na unidox, bo moze to nawrot czy poczekac az skora sie uspokoi, bo moze to reakcja na kosmetyk? pomozcie prosze! aha i czytalam o migdalkach- chyba nie da sie przeoczyc objawow zapalenia prawda? dziewczyny czasem pisza ze dopiero laryngolog im poweidzial ze maja zapalenie migdalkow i stad tradzik. ale jego objawy sa dosc konkretne wiec chyba niemozliwym jest zebym nie zauwazyla ze je mam prawda?

Dlaczego ja zawsze muszę "wpaść" na takie dzikie posty...
To jest wątek o retinoidach wewnętrznych, a nie Unidoxie czy ogólnie trądziku.
Nie bardzo rozumiem w jaki sposób dawkowałaś Unidox - co 2-3 tygodnie dodatkową tabletkę? Kto ci go przepisuje, że chcesz lecieć po nową receptę? Unidox rzadko pomaga na stałe, zazwyczaj podczas brania cera jest w porządku, a potem trądzik wraca. NIE WOLNO brać go ciągle, to antybiotyk, bardzo destabilizuje pracę narządów wewnętrznych.
Nikt tu nie zdiagnozuje cię przez internet, jak mamy ci pomóc?
Ze swojej strony polecam udać się do kompetentnego lekarza, innego wyjścia nie ma.