[Watorzynka]

Znaczy ja tam słodyczy sobie nie odmawiam

Jem częściej a mniej, zdrowiej i ćwiczę Stwierdziłam że nie będę się katować jakoś dietą żeby po skończeniu zacząć normalnie jeść i przytyć z powrotem po prostu powoli zmieniam tryb życia żeby się przyzwyczaić, staram się nie odmawiać sobie tego co lubię ale oczywiście w granicach rozsądku

Mi na wadzę pojawiło się juz ponad 2kg prawie 3kg wiec bardzo się cieszę ale bardziej niż te kg cieszą mnie centymetry w tali

Szczerze powiedziawszy nieraz w tak krótkim odstępie czasu spokojnie chudłam te ok. 2kg, ale bardzo szybko wracałam do swojej wagi. Pewnie dlatego że to po prostu była utrata wody z organizmu a nie tkanki tłuszczowej.

Mam jeszcze pytanie do Ciebie Iza czy zamierzasz stosować tableteczki przez 3 miesiące tak jak pisze w ulotce?

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------


Dominka, ja mam 160cm i na początku ważyłam 58,5kg w skrajnych przypadkach 59kg (Szczególnie przed okresem przybieram na wadze).
Teraz już ważę 55,8kg. Choć chyba powinnam się ważyć rankiem, a robię to wieczorem. ale to nic...

No ja Ci powiem że basen jest dobrą spr Osobiście obecnie srednio mam czas, ale codziennie jeżdżę na rowerku stacjonarnym 40-60min zależy czy mam siłę czy nie czasami nawet się zdarzy, że jeżdżę ok 1,5h, ale w tedy muszę oglądać jakiś dobry film, tj wciągający No i zawsze przed spaniem 20min robię ćwiczenia na brzuch Bo to moja udręka

No i do ćwiczeń małe ograniczenia w jedzeniu i zobaczysz wszystko pójdzie do przodu Ja np. tak jak pisałam wcześniej nadal jem wszystko to co lubię, tylko pieczywo zamieniłam na ciemne, mniej ziemniaków i raczej nie jadam jakiś obfitych kolacji grejfrut albo coś

No i mój cel to 53kg tak na początek i zobaczymy co dalej będzie
A Ty ile chciałabyś schudnąć?