Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
A to moja historia:
Paznokcie obgryzałam odkąd tylko pamiętam.
Nie wiem dlaczego... z nerwów chyba najbardziej. Czasem robiłam to bezwiednie.
Wreszcie obudziłam się i powiedziałam dosyć, obejrzałam wiele galerii z pięknymi paznokciami i wzorkami na wizażu i też o takich zamarzyłam. To była wielka motywacja.
Mi się udało.
Jestem z siebie dumna
Raz zainwestowałam w Nail-tek, jadłam Humavit ze skrzypem. Pomogło.
Ale po jakimś czasie jeden panokieć się złamał i byłam taka zła że obgryzłam resztę.
Teraz od jakiegoś czasu codziennie po kilka razy smaruję ręce kremem, używam Sally Hansen i jest w miarę OK. Mniej się łamią.
Acha... przestałam obgryzać panokcie w wieku 20 lat.
Wam też się uda !!
__________________
Mam gównianą pracę, za gównianą płacę...
|