Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak woda utleniona rozjaśnia włosy?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-31, 16:38   #24
LALA MILF
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1
Dot.: Jak woda utleniona rozjaśnia włosy?

Myślę, że spokojnie mogę się wypowiedzieć na ten dosyć kontrowersyjny temat. Otóż to, co niektóre dziewczyny stąd wypisują, jest śmiechu warte. Owszem, woda utleniona niszczy włosy, co raczej było wiadome od dawna, żadne odkrycie. Ale większość nie ma o tym pojęcia i opiera się tylko na tym, co wyczyta na różnych forach, gdzie wypisują również przeważnie osoby, które nic nie wiedzą na dany temat, ale muszą się wypowiedzieć, oczywiście! Rozjaśniam włosy wodą utlenioną od ponad 2 lat codziennie. Oczywiście, macie rację z tym, że trzeba mieć nie po kolei, jeżeli wylewa się całą wodę, a nawet coś tam wyczytałam, że dwie haha. No to już jest głupota totalna, faktycznie. Ja zdawałam sobie sprawę, że kondycja moich włosów może się znacznie pogorszyć, ale to logiczne i nieuniknione, jeśli chce się zmieniać kolor czy rozjaśniać! Naturalnie mam brązowe włosy, kasztanowe nawet. Zaczęłam od pół buteleczki wody 3%. Efekt wiadomo, jak można się spodziewać - włosy odcień rudawy, złocisty. Oczywiście trzeba dodać, że nie od razu. Trzeba było czekać parę dni. Z każdym dniem używałam jej coraz mniej. Teraz mam włosy jasny blond, bardzo jasny nawet. Odniosłam sukces, dokładnie taki kolor chciałam mieć. Nienawidzę włosów całkiem jednolitych, są nudne. Mam różne odcienie blondu i to wygląda bardzo naturalnie, żadne żółtko. Mam zniszczone włosy, bo prostuję na dodatek od kiedy pamiętam (są mocno kręcone). Ponadto suszę, oczywiście bardzo rzadko, staram się tego unikać. Odżywek jakichś specjalnych też nie używam, no, może czasami się skuszę na coś extra, ale na codzień mam zwykłe odżywki, niekoniecznie do zniszczonych. I naprawdę nie widzę, żeby włosy wypadały i spaliły ;/. Niektóre piszą, że po kilku dniach. A to ciekawe, ja to robię od 2 lat i nic. Hmm. Ja to zrobiłam tylko dlatego, że nie ma na rynku odcienia, jaki chciałam uzyskać. Jak ktoś bardzo będzie chciał zobaczyć moje włosy, oczywiście mogę wstawić zdjęcia. Nie mam niestety zdjęć z naturalnymi włosami... Najważniejsze w tym całym procesie utleniania jest to, żeby robić to systematycznie i w takich samych ilościach. Teraz jedna buteleczka wody utlenionej 3% starcza mi na jakieś 2,5 miesiąca. Codziennie, żeby nie mieć odrostów wystarcza wcierać 4-5 kropli dosłownie we włosy na samym czubku of kors. Nadal to robię i pewnie jeszcze długo będę robić.
Pozdrawiam
LALA MILF jest offline Zgłoś do moderatora