[>@pinkie@<]

A ja wlasnie wczoraj bylam na zabiegu makijazu permanentnego na usteczka Zrobila kontur ust z cieniowaniem ale nie calych ust.Efekt jest taki ze sa bardzo czerwone. Az za czerwone jak dla mnie. Gorna kreska jest jeszcze zbyt widoczna. No ale to dopiero drugi dzien wiec opuchlizna tylko zeszla. Podobno to niektorym tak puchnie ze gorna warga siega az do nosa
Ja nie mialam takich efektow i nawet moglam normalnie mowic po tym znieczuleniu. Musze przyznac ze to dziwne uczucie. Zabieg nie trwal dlugo i robilam go wo Sharleyu w Warszawiem Sliczny salonik. Szkoda ze nie tani.
Poczekam na ostateczny wynik jeszcze kilka dni. Na razie to musze przzyznac ze nie jestem zbyt zadowolona bo dla mnie jest zbyt intensywny kolor. Pewnie dla innych bylby to zwykly ale ja nie jestem przyzwyczajona do malowania ust innym kolorem jak blyszczyk
Musze wam jeszcze powiedziec ze w moim przypadku taki zabieg to byl nawet wskazany bo nie mialam wogole zarysowanych kontur ust. Moje usta wygladaly jak rozmazane. No i zobaczymy jak bedzie dalej. Dam znac co bedzie jutro