[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez sylvia_doll

Zatem.. moja pielęgnacja po krótce - rano i/lub wieczorem stosuje zel winogronowy z oriflame [KLIK: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,21093,grape-antioxidant-face-wash-winogronowy-zel-do-mycia-twarzy.html&next=1] przemywam buzię tonikiem [wlasnie skonczylam garnier z kwasem salicylowym, teraz jest to probka Vichy zwezajacego pory]. Po minucie krem - jest to aktualnie krem winogronowy tej samej firmy - oriflame [KLIK: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,18812,grape-antioxidant-day-cream-winogronowy-krem-na-dzien.html&next=1] na zmiane z ZIAJĄ KAKAOWĄ [ta głównie na noc, jest tłusta, ale jakoś ją lubię!] Zdarza mi się, że maźnę niespodzianki sudocreme - sluzy mi to Przed zimnem czy tez gdy jestem 'bardziej wysuszona' kombinuje zwyklym gestym kremem
nivea.
Nie mialam niestety jeszcze filtru Oczywiscie kupie, albo bedzie to rossmanowski, albo z apteki [avene np]

Przez 2 lata uzywalam serii Nivea Visage Young, ale juz postanowilam zmienic... i tym sposobem chce zaczac naturalna pielegnacje. jutro bede miala zel z pomaranczy i oczarowy hydrolat [bede dodawac - zamowiony rowniez - kwas hialurynowy]. Zamowilam tez maseczke antyoksydacyjna! Coz, peelingu nie mam zadnego aktualnie, ani maseczki. Rzadko, ale zdarza sie, ze naloze na buzie miod+bialko jaja+mleko...
Ok, mozecie mnie juz za taka nieprzemyslana, niedbala pielegnacje zagryzc.. Juz sie biore do roboty, ale powolutkuuu

Ten krem z Oriflame strasznie cię zapycha - wszystko jasne skąd wągry.
Ten żel też nie jest za dobry.
Pilling sobie zrób sama - miód + zmielone migdały - miód ma właściwości odkażające.