[201709121022]

Napisane przez agusiaki

Wyrównały się nieco te szarawe końce, choć różnica nieznaczna nadal jest, ale trzeba się przyjrzeć, żeby ja dostrzec. Nie mam fotki, ale jutro pstryknę, bo to trzeba przy jasnym świetle dziennym. Chwile temu do albumu wstawiłam z fleszem, ale to nie do końca ten kolor. Jutro zrobię to wstawię.

No właśnie ja się cały czas czuję ruda I z kim nie gadam to każdy: ale masz ładny ten kolor, Tobie jednak najlepiej jest w tych rudych
Karmel ma w sobie sporo z rudości, tylko nie takiej żywej neonowej, ale złoto-brązowej.

A co u Ciebie na główce teraz się szykuje?

Veni, vidi i mi się podoba! Rzeczywiście można to wziąć za odcien rudości, natomiast dla mnie, po Twoich neonach, różnica jest diametralna - na plus Bardzo naturalnie wygląda ten kolorek i końcówki też o wiele lepsze Czekam na więcej fotek!
A u mnie póki co bez zmian, Vitality's 6/1 + 7/1/ Jestem zadowolona, choć nigdy bym nie powiedziała, że będe się dobrze czuła w takim kolorku (jest raczej stonowany, a ja zawsze lubiłam mocne, zdecydowane, czy to rudości, czy bardzo ciemne) i podobam się publiczności Mnie najbardziej cieszy to, że ostatnim farbowaniem udało mi się niemal zupełnie wyrównać kolor po rudościach, pocieniowałam też włosy pozbywając się zniszczonego wierzchu i teraz mam plan farbować już tylko odrost, resztę ewentualnie na 10 minut. Bo trwałość koloru to naprawdę miła odmiana po rudościach. Zdjęcie mam w albumie