[AniaM69]

Napisane przez zorza83

To ja już nic nie rozumiem, ja do salipegu salicyl z ZSK ściskam w strzykawce, kwas ma ciężar 0,50g, przy ilości 5ml salipegu wychodzi ok.2,5ml kwasu już ściśniętego w strzykawce i nic nie wyburacza, delikatnie tylko podszczpuje przy zmywaniu, nie przeliczam na wiekszy ciężar kwasu sciśnietego w strzykawce

Sciskaj i dawaj odpowiednią ilość tego ściśniętego właśnie. Niech Cię nie obchodzi ciężar nasypowy

Napisane przez antunka

I nadal się zastanawiam jakich to jeszcze kwasów wypróbować. Na razie mam tylko doświadczenie z migdałem i salicylem. Mam LHA ale jeszcze go nie testowałam. Ania mówisz, że można go zrobić na PEGu? Mam też kwas laktobionowy i glukonolakton (potrzebne mi były do toniku depigmentującego) ale kompletnie nie wiem jak ich używać. Teraz taka boska pogoda, że nie chce mi się przekopywać wątków w poszukiwaniu jakiś informacji. Jak ktoś ma jakieś sugestie to chętnie przyswoję nowe informacje A póki co wypróbuję LHA.

Na pegu czy spirycie szczypie tak samo, LHA jadowity jest niezwykle

Napisane przez Natalia 1

Ja też o nim myśle,tylko jeszcze go nie mam.Właśnie przeczytałam opisy doświadczeń z LHA na LU.Ale chce spróbować.
Ania tego nie zrozumiałam LHA zmywamy ,czy zostawiamy do rana.
Ile tych warst ,kiedy to pieczenie się zaczyna.A jak nie zmywa się ,to też przychodzi pieczenie.Napisz coś na Wizażu dla laików,noi gdzie Ty się włóczysz ,jak Cię nie ma .Czuje się bezpieczna jak tu jesteś

Natalia, Lenna robiła wg patentu z tego postu na spirytusie (bez zmywania) a ja na pegu, spirycie i wódce, więc została pegowa warstwa - musiałam zmyć bo nie zasnęłabym w tej oblepie na pysku. Efekty dobre w obu przypadkach.

Dziewczyny, nie bójcie się LU, to fajne forum i fajni, madrzy i pomocni ludzie.

Napisane przez Alexlin

Dziewczyny dajcie znać, co Wy na to, miałyście podobne przygody?
Aniu może Ty coś doradzisz....
Żeby było lepiej jutro mam ważne spotkanie w pracy a na święta jadę w góry, gdzie jest dzikie słońce.

Alexin, cynk, witaminy z grupy B, c, bromelaina na czczo (moze być jakiś preparat z ananasa z apteki jak nie masz czystej bromelainy), samrowidło typu alantan krem z cynkiem, wciapnij tam trochę panthenolu jak masz (uwaga, szczypie) i nawilżanie, nawilżanie nieustające jak nie musisz wychodzić z domu.

A może masz uczylenie na salicyl?