[asiulkaa]

Jak dla mnie to raczej działa wiara w wyleczenie, a nie woda utleniona, czyli zwykły efekt placebo. Te 10 kropel wody utlenionej to nic w porównaniu ile tlenu dostarczamy organizmowi oddychając. Poza tym woda utleniona jest mało stabilna i w krótkim czasie przestaje być wodą utlenioną, staje się zwykłą wodą. Co do leczenia ran, to jej działanie jest dezynfekujące, nie słyszałam żeby rany się szybciej od niej goiły, chyba że w ranę wdało się zakażenie i woda utleniona ją oczyszcza.
Gdyby faktycznie zastosowanie wody utlenionej biało medyczne efekty do już dawno wszędzie by o tym mówiono i pisano, a jak dla mnie to kolejna książka mająca na celu wyciągnięcie pieniędzy od ludzi zdesperowanych z powodu swojej choroby.