[ridja devojka]

Napisane przez Cyska

Trochę dokredytować się muszę (ceny w Waw są astronomiczne, jak rozmawiam z ludźmi z innych miast, którzy mówią za ile kupili mieszkanie to serio płakać mi się chce ), a zaczekać mogę, więc może mam szansę na jakieś negocjacje
Z tego co widzę po postach to głównie są one kosmetyczne, kilka tysięcy, ale zdarza się i więcej, może będę startować z propozycją ok 20 tys

No ja kupiłam mieszkanie 70m za te 125 tysięcy. Wynegocjowalam 25 czyli nie wiem jaki to procent ale dużo. Z tym że u nas wszyscy zawyzaja ceny i po prostu wiedziałam że to mieszkanie nie jest tyle warte. A sprzedający się spieszyli. Byli po rozwodzie i chcieli mieć problem i kredyt z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz