Dot.: Kremy, kosmetyki dla czulej, różowawej cery
Glinek jest wiele i najbardziej agresywna jest zielona. Cera naczynkowa potrzebuje ukojenia, a czesto glinka zielona jeszcze pogarsza sprawe, dlatego ja jestem ostrozna od stwierdzenia, ze zielona nadaje sie do naczynkowej cery. jesli ta cera jest tez sucha to odpada w przedbiegach, no chyba ze dodamy do niej odrobinke oleju, ktory nie dopusci do wysychania maseczki na twarzy i natlusci sucha cere. przy tlustej naczynkowej cerze, moge sobie wyobrazic, ze moze nie robic krzywdy, a pomoc na przetluszczanie i na zanieczyszczenia.
Niestety jak sie ma wrazliwa naczynkowa cere i chce sie uzywac maseczek z glinki w proszku, to trzeba dobrac odpowiedni rodzaj tej glinki: biala, zolta, czerwona czy tez rozowa, zielona.
|