Śledzę Twój wątek od pewnego czasu i korciło mnie korciło i w końcu napiszę, jesteś bardzo ładną dziewczyną - kobietką
a na siłę odbierasz sobie ten urok. Nie zrozum mnie źle, bo ja doskonale rozumiem jak potrafią kusić rozjaśniacze i farby
, sama miałam nie jedno na głowie, ale teraz zeszłam na swój naturalny kolor (tzn. farbuję) taki ciepły brązo-szatyn bo nie wiem jak to nazwać. Wracając do tematu, ślicznie Ci w tych brązowych włoskach i fryzurce bob, tylko teraz nie rób błędu i nie zafarbuj się na ciemny brąz prawie czarny, bo znów zgubisz ten urok. Myślę, że ślicznie Ci będzie w jakimś jasnym brązie wpadającym w złoto, lub czekoladowym brązie. Musisz się liczyć z tym, że po takim rozjaśnianiu to farba ciemniejsza wypłucze się z Twoich włosków.
Jeżeli chodzi o fajne farby, to zainwestuj w jakieś profesjonalne - nie wszystkie są bardzo drogie, jeśli masz możliwość to poszukaj w swoim mieście jakiejś hurtowni kosm.fryz (nie spojrzałam skąd jesteś). Jak chcesz to mogę Ci na priv. podać adres fajnego sklepu z profesjonalnymi kosmetykami do włosów, mają tam wspominane maski kallos (supeeer, duże i nie takie drogie bo ok 20zl litr maski
), stapiz maska z jedwabiem (włosy są nie do poznania po zastosowaniu 30min). Ja u nich kupuję długi czas, przesyłka kurierem jest u Ciebie już na drugi dzień, pocztą wiadomo
ale warto, bo ja miałam włosy przemęczone ciągłym farbowaniem, prostowaniem itp, ale od kiedy je namiętnie odżywiam, maseczkuję i zainwestowałam w dobrą suszarkę, to widzę nadzieję na lepsze jutro
Nie kombinuj już, poczytaj wątki w których dziewczyny oceniają kolory różnych farb, a czasami wklejają fotki, zobaczysz jak co wychodzi na głowie. Bo jak wszystkie wiemy często nazwa średni brąz na pudełku= prawie czarny na głowie
Uff rozpisałam się, Pozdrawiam
---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------
Jeszcze jedno, farby w odcieniach brąz itp mieszam z wodą o stężeniu 3% nie niszczy tak włosków, a po co Ci silniejszy oxydant, skoro koloryzujesz bez potrzeby rozjaśnienia
. Jeśli chodzi o te profesjonalne, bo w sumie tylko takich używam od kilku lat
, a podłapałam to pracując w salonie fryzjerskim, żeby nie było że tak sobie wymyśliłam