Dot.: Macmiror Complex 500
Ja mam jakąś dziwną kurację, czytam forum tu i ówdzie ale z takim leczeniem się nie spotkałam. Ginekolog wykrył u mnie nadżerkę. Tak poza tym to często miałam nawroty grzybicy, jakoś rzaden lek na długo nie potrafił mnie wyleczyć. Od soboty właśnie zażywałam przepisany przez niego Albothyl na 5 dni i lekarz zaraz po zakończeniu na następny dzień kazał brać właśnie macmiror. Jestem po pierwszej tabletce. Mam mieszane uczucia co do brania tych tabletek. Sama nie wiem właściwie czy tak to mam brać. I nie wiem czy dam radę fizycznie i psychicznie z tym wytrzymać. Ech te nasze kobiece problemy
|