[wojtek509]

Batalia o wysoką podstawę na finiszu - szczegóły:

W dniu 1 lipca opłacimy 3 składkę na najwyższej podstawie w ZUS w dniu 30 czerwca minie 90 dni karencji w których nie mogliśmy skorzystać z chorobowego .....

i teraz hipotetycznie co by było gdyby w dniu 3 lipca dostarczyć do ZUS l4:

1) aby otrzymać zasiłek zobowiązani jesteśmy zapłacić składkę za miesiąc w którym powstało zachorowanie tak więc 1 sierpnia zapłacić musimy składkę nr 4:
a) w sytuacji gdy chcemy mieć korzystnie liczona podstawę musi to być podstawa wysoka - wówczas opłacamy całe 3,500pln bez możliwości zwrotu
b) opłacamy składki od standardowej - najniższej podstawy pomniejszonej o proporcjonalną ilość dni w których przebywaliśmy na l4: czyli około 100zł

W momencie gdy zapłacimy składki w wariancie 1 lub 2 w dniu 1 sierpnia to od tego dnia ZUS ma 30 dni na wypłatę świadczenia.

tak więc przeliczmy podstawę do wypłaty świadczenia w wariancie 1: chorobowe 6300pln + macierzyńskie 5200pln przy wkładzie 14.000pln (4 razy po 35000pln
Wariant drugi 4600 chorobowego i 3600 macierzyńskiego przy wkładzie 10600.( 3 x 3500pln + 100pln za lipiec)

Tak więc widzimy że wariant I jest dużo bardziej korzystny. Przyznam że ZUS zaskoczył nas podziałem na warianty a i b oraz czasem jaki ZUS daje sobie na wypłatę świadczenia bo to max 57 dni w podanym przykładzie.

Mając tą wiedzę najkorzystniej jest więc wybrać się na l4 już 1 lipca wówczas istnieje największa szansa że ZUS wyda decyzję o przyznaniu zasiłku i nie będzie trzeba odprowadzać składek na ubezpieczenie społeczne za miesiąc lipiec, a nawet jeśli będziemy do tego zobligowani to przysługiwać nam będzie pełny zwrot zapłaconej kwoty gdyż cały lipiec przebywać będziemy na l4. Rozważamy jeszcze jeden wariant aby na chorobowe wybrać się 30 czerwca - czyli w 91 dniu objęcia dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym - dzięki temu decyzja o przyznaniu świadczenia ostanie wydana już w lipcu po zapłaceniu składek za czerwiec - powyższe dywagacje będą bezpodstawne. Jednak istnieje obawa dająca prawo do interpretacji przepisów prawnych w ZUS w sprawie wspomnianych 90 dni. Np. Ustawa mówi, że jeżeli przerwa w ubezpieczeniu chorobowym wynosi 30 dni to liczymy nową podstawę, jednak ZUS ma swoją wykładnie tego przepisu i twierdzi, że przerwa wynieść musi powyżej 30 dni czyli np 31!. Istnieje ryzyko, że w opisanym przykładzie ZUS również ma swoje wewnetrzne interpretacje gdzie mówią o okresie powyżej 90 dni a nie samych 90 przez co wypłata zasiłku chorobowego mogła by się okazać bezzasadna, tym bardziej, że od 1 kwietnia do 30 czerwca mija 91 dni ale to niespełna 3 miesiące a w wielu zapisach mowa jest o pełnych 3 miesiącach

Zachęcam do komentowania i polemiki