[wojtek509]

kilka telefonów do ZUS przemyśleń i wiemy więcej jak będzie najbardziej korzystnie:

Zacznijmy od kalendarza: kwiecień dni 30, maj dni 31, czerwiec dni 30.....
matematyka wskazuje że te 3 miesiące to 91 dni.
Zgodnie z przepisami ZUS 1 dniem w którym przystępujemy do składki chorobowej w ZUS jest dzień zaznaczony na wniosku, jednak nawet jesli wybierzemy się do ZUS w dniu 6 kwietnia i zadeklarujemy dzień 1 kwietnia to owa data zostanie uznana - przepis mówi o max 7 dniach o które możemy się cofnąć w czasie w kwestii deklaracji przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego
My wybraliśmy się 1 kwietnia do ZUS w wiadomym celu tak więc magiczny 90 dzień mija 29 czerwca i już 30 czerwca w 91 dniu skorzystać możemy ze świadczenia chorobowego

Szczegóły ale dlaczego są tak istotne:

jesli chorobowe wystawione będzie za okres np. 30 czerwca - 15 lipca to od dnia zapłaty składek za miesiąc czerwiec czyli w naszym przypadku od 1 lipca ZUS będzie miał 30 dni na wypłatę świadczenia za cały okres na jaki zostało wydane l4 - nie ma tu rozliczenia miesięcznego (za 1 dzień czerwca a za całe 16 dni), praktyka ZUS wskazuje że jeśli świadczenia wypłacane są na bieżąco to oznacza że zazwyczaj do 10 danego miesiąca
Warto mieć na uwadze ze jeśli kolejne l4 będzie np. za okres 16 lipca - 10 sierpnia to świadczenie za to zwolnienie wypłacone będzie najwcześniej po opłaceniu składki na ubezpieczenie zdrowotne za miesiąc lipiec! (bo składek na ubezpieczenie społeczne nie będzie gdyż liczba dni pracujących wynosi ZERO)
Dlaczego jeszcze będzie to 30 czerwca a nie np 2 lipca - bo każdy dzień to ponad 200pln netto, bo jesli był by to np. 2 lipca to na wypłatę ZUS czekał by do opłacenia wszystkich składek do sierpnia ( wszystkich wysokich składek) Okazuje się bowiem, że jesli obywatel odprowadza standardowe składki to odprowadził by jedynie 2/30 składek na ubezpieczenie społeczne, natomiast jeśli ktoś chce mieć wysoką podstawę musi opłacić zawsze 100% składek za dany miesiąc niezależnie od okoliczności. Dlatego niezwykle ważne jest aby pilnować ciągłości świadczenia w innym razie będziemy biedniejsi o 3500pln

Spekulując a co by było gdyby ktoś nie był dobrym matematykiem i zaniósł by l4 w chwili gdy trwać będzie 90 dniowy okres karencji? - a no nic szczególnego na szczęście Zus co prawda nie wypłaci świadczenia za okres w którym obywatel jest w czasie wyczekiwania na możliwość objęcia ubezpieczeniem chorobowym, jednak jeśli Kowalski opłaci składkę za miesiąc w którym mija 90 dzień to od 91 dnia świadczenie mu się należy jak psu buda a jeśli przerwa w opłacaniu dobrowolnej składki chorobowej trwała minimum 31 dni wówczas podstawa liczona będzie po nowemu -

Wniosek: w tym całym gąszczu przepisów chyba ZUS sam się pogubił stąd pole do takich nadużyć w majestacie prawa. Co ciekawe Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej walczy o zmiany w obowiązujących przepisach ale wobec ustawy zasadniczej - Konstytucji RP jest bezradne - i jak tu nie pokochać polskiej biurokracji?