[OnaZakupoholik]

Napisane przez moniczorek

Nic sie nie dzieje dopóki jakiś idiota z kałachem nie wpadnie do hotelu i nie zacznie strzelać...wtedy dopiero się zadzieje ale już będzie za późno.
A wiesz , że na samym Synaju było wczoraj kilka wybuchów ? ale że nie zgineli turyści to takie rzeczy nie są w mediach nagłaśniane..


Nigdy nie myślałam, że bede komuś odradzała wyjazd do krajów arabskich, zawsze podchodziłam z ogromną rezerwą na temat tego co piszą i twierdzilam, że póki hotele są bezpieczne ( a myslalam, że zawsze takie beda bo co jak co , ale ataki na turystów to ryzyko utraty dochodu dla nich) to można spokojnie wypoczywać i sama po fali zamachów byłam wieloktrotnie i w Egipcie i raz w Tunezji. W 2011 roku byliśmy jedną z pierwszych grup, które poleciały z Polski do Egiptu po zamachach, hotele były wtedy puste i nie ukrywam, ze chodziło też o wzgledy finansowe gdyż w tamtej chwili 5-gwiazdkowy hotel kosztował nas za 2 tygodnie 1800 zł, ceny aż tak spadły. Wcale nie twierdze, że było to odpowiedzialne zachowanie ale ja się po prostu niewielu rzeczy boju.


Jednak po ostatnich wydarzeniach w Sousse sama nie wiem czy na taki wyjazd bym sie teraz zdecydowała.... raczej nie. Pewnie zmieniłabym destynacje na Turcję.
Poza tym jeśli ktoś nie nurkuje ( ja głównie dla takich celów jeżdziłam do Egiptu, czyli oglądanie świata podwodnego którego nie pobije nic! ) tylko wyleguje sie w hotelu to lepiej wybrać inny kraj gdzie hotele i plaze są porównywalne...dla mnie poza rafami w Egipcie jest tylko brud, smród i ubóstwo czy jest to więc warte ryzyka ? nie sądze.

wszędzie jest niebezpieczeństwo jak pojedziesz do Paryża, Londynu także myślisz,że łatwo wejść do hotelu 5 gwiazdkowego osobie z zewnątrz? Może w Tunezji tak,ale nie w Egipcie. Poza tym jak się będzie miała coś stać to się stanie