Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-14, 20:48   #4261
_paulinka2
Wtajemniczenie
 
Avatar _paulinka2
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 331
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez Yattamanka Pokaż wiadomość
No właśnie z tego raportu wynika, że u kobiet u których nacięć się nie wykonuje, rzadziej następują pęknięcia niż u tych i których nacięcie już zostało zrobione bo jak główka się wydostaje to to nacięcie się powiększa smaoistnie..
Taki głupi przykład jak masz dziurkę w spodniach i guzik i masz problem by go przepchnąć - szczególnie w nowych spodniach, to masz dwie możliwości - albo starać się przepchnąć ten guzik sama - w końcu sam przejdzie i wątpliwe by Ci pękł materiał.. albo natniesz materiał i tak będziesz próbować to przez to materiał może się dalej luzować i pruć - to tak na logikę ja to odbieram - skoro tak z badań wynika..




To jest jakiś dramat.. początkowo zaczęłam to czytać sama, a potem mówię do TŻta - "Ty posłuchaj.." Na co on takie oczy jak pięcio złotówki i mówi - "to Ty to zachowaj, się kiedyś przyda"

Z kolei na TVN Style w jakimś programie o niemowlakach mówili o znieczuleniu podczas porodu - tak wszyscy wychwalają pod niebiosa, a od takiego znieczulenia można dostać zespołu czegoś tam (nie pamiętam nazwy) - sama prowadząca mówiła o tym, że to miała i nikt jej wcześniej o tym nie powiedział.. Przez półtora miesiąca miała bule głowy, nudności, poruszała się jak kaleka i ciężko było jej się zająć dzieckiem..
To jest dramat jakiś..

to trochę historii z mojego porodu... ja miałam dawane znieczulenie w kręgosłup dwa razy, potem jeszcze raz przy cc. Powiem Wam, że nie wiedziałam jak przeżyję głupie zakładanie wenflonu, bo cholernie się boję strzykawki - pobieranie krwi była dla mnie masakrą. Zawsze mi było słabo i mdlałam prawie że. Ale. To jest taki ból że miałam to gdzieć po prostu, chciałam żeby mnie tylko przestało boleć, szczególnie że byłam już wykończona tym bólem po wielu godzinach i miałam gdzieś że on mi się wbija wielką igłą w kręgosłup.... Ale moje plecy nie zniosły tego tak pięknie, nie wiem czy to od znieczulenia, czy od zrzucenia ciężaru, tak mnie cholernie bolał kręgosłup potem, że nie mogłam wystać. Teraz już wróciło wszystko do normy. No ale dziewczyny, porody są różne, jedne łatwiejsze, inne cięższe, ale do przeżycia ważne żeby dzidzia była zdrowa. Mnie trzymali tyle czasu, a jakby ✂✂✂✂a Amelce puls zaczął spadać? i nie daj bóg niedotlenienie mózgu ? ;/ i tak mi zrobili cc i tak. ehh wiele by gadać na ten temat ale co do tych nacięć to masz rację i wydaję mi się że jest taka możliwość żeby poprosić żeby Cię nie nacinali najlepiej chodzić do lekarza który pracuję w szpitalu w którym chcesz rodzić wtedy sobie z nim omówisz wsichooo
__________________
Amelcia <3

dbam o włosy



Edytowane przez _paulinka2
Czas edycji: 2011-05-14 o 20:51
_paulinka2 jest offline Zgłoś do moderatora